Przejdź do głównej zawartości

Posty

Polecane

Sielankowy spacer nad Jezioro Konarzewo

Muszę przyznać, że kiedy, jak co roku, padła propozycja spędzenia urlopu w Pogorzelicy, nie byłam specjalnie zachwycona. Moja nigdy nie zaspokojona potrzeba odkrywania świata, zupełnie kłóci się z ideą spędzania wakacji co lato w tym samym miejscu. Ponieważ jednak wszystkie okoliczności przemawiały za tą nadbałtycką opcją, mój wewnętrzny globtroter musiał przełknąć gorzkie łzy porażki i schować wielkie marzenia na bardziej sprzyjający termin.  Oczywiście nie poddałam się bez walki i na wstępie kazałam mężowi obiecać, że zabierze mnie podczas urlopu, gdzieś gdzie jeszcze nie byłam. Nie sądziłam, że takie miejsce znajdziemy w samej Pogorzelicy. Co więcej, Radek także nigdy tam nie był, mimo, że tę miejscowość odwiedził już kilkanaście razy. Macie dość zatłoczonej plaży? Zapraszam na spacer do miejsca, które zachwyci Was idyllicznymi pejzażami i spokojem, o jaki ciężko gdziekolwiek indziej na polskim wybrzeżu. O istnieniu jeziora i przylegających do niego bagnisk wiedziałam ju

Najnowsze posty

O górskich wędrówkach z małymi dziećmi bez ściemy.

Za wysokie progi? Czyli Stożek Wielki, Kyrkawica i Kiczory.

Parę słów o sztuce "odpuszczania" i widokowy szczyt dla leniuchów.

Zimowe problemy

Bezbolesny sposób na wybór imienia dla dziecka!

Postanowienie noworoczne dla mam (i nie tylko) oraz jak wytrwać ;)

Najbardziej szalona decyzja w moim życiu.

Wypad w Bieszczady dla kompletnych wariatów - część szósta